10 stycznia 2015

"Kuchnia Fit" Konrada Gacy. Recenzja




  

    Tuż przed świętami otrzymałam książkę Konrada Gacy "Kuchnia Fit". Jest to już druga pozycja tego autora, twórcy Gaca System. W ferworze przedświątecznych przygotowań nie miałam kompletnie czasu żeby do niej zajrzeć, a szkoda. Po pierwsze okazało się, że w środku czekała na mnie miła dedykacja od samego autora. Po drugie, sporo inspirujących i co istotne, zdrowych przepisów na pyszne dania.

    Książka nie jest obszerna ani ociężała. Posiada półtwardą oprawę a w środku każdy z przepisów opatrzony jest smakowitym zdjęciem. To co zwróciło moją uwagę to podział na rozdziały wg. tematyki potraw. I tak mamy ich 6- od "Śniadań" po "Kolację", ale znajdziemy również przepisy na "Desery", "Pieczywo" oraz to "Jak być fit po świętach". Ostatni z rozdziałów jest najobszerniejszym. W moim odczuciu to bardzo ciekawa propozycja. Potrawy świąteczne niejednokrotnie spędzają nam sen z powiek. Bywają przecież z reguły zbyt tuczące i ciężkostrawne. Tutaj dostajemy kilka rozwiązań, które z łatwością możemy wprowadzić na nasze stoły jak np. pierogi z dynią, migdałami i cynamonem, czy bakaliową roladę cielęcą. Co ważne, znajdziemy tu przepisy nie tylko na święta, które właśnie minęły, ale również na te, które czekają nas niebawem, czyli na Wielkanoc.







 

    To co zaciekawiło mnie najbardziej to z pewnością w ogóle fakt pojawienia się kilku przepisów na dania gotowane na parze. W książce znajdziemy m.in. pomysł na "Łososia na parze z grillowanymi warzywami i puree z groszku", czy "Pstrąga w ziołach z warzywami gotowanymi na parze". Propozycje bardzo proste i z pewnością bardzo smakowite.

   Ponadto z pewnością ciekawym rozwiązaniem są ikonki, które możemy znaleźć pod każdym z przepisów. Każda z nich informuje nas o tym na jakie obszary naszego organizmu najlepiej wpływa dany posiłek. Tabele kaloryczne, które są ogólnym podsumowaniem tego jaką wartość odżywczą zawiera przepis, który chcemy przygotować, znajdują się jako podsumowanie każdego rozdziału. Nie jest to jakieś niebywałe utrudnienie, ale chyba nieco łatwiej jest czytelnikowi kiedy tego typu informację może znaleźć bezpośrednio pod przepisem.
 
 
 






   Na końcu książki możemy znaleźć dość obszerny rozdział "Niezwykłe przemiany", gdzie widnieją historie kilkorga wybranych osób, które przeszły metamorfozę- zaczęły się zdrowo odżywiać, schudły, zmieniły swoje nawyki żywieniowe i tym samym swoje życie. O tym wszystkim możemy przeczytać z perspektywy właśnie tych osób, obejrzeć zdjęcia sprzed i po przemianie, która dokonała się dzięki autorowi książki- Konradowi Gacy.

    Podsumowując, książka prezentuje się interesująco. Znajdziemy w niej dość spory zbiór przepisów na dania w wersji fit. Co istotne, są one łatwe w przygotowaniu. Nie wymagają od nas dużego nakładu pracy, czy użycia skomplikowanych i trudnodostępnych produktów. Autor przedstawia kuchnię prostą i przystępną. Przepisy napisane są w formie kilku zdań, zawsze opatrzone dodatkowymi, krótkimi informacjami w formie ciekawostek. Jak wspomniałam powyżej, można znaleźć propozycje na fit słodkości, dania świąteczne i kilka pomysłów na te gotowane na parze. Pozycja warta polecenia.

  



4 komentarze:

  1. Hej! Od pewnego, niedlugiego czasu jestem Twoją obserwatorką. Parowar został zakupiony i teraz eksperymentuję! Muszę przyznać, ze kilka Twoich przepisów juz wykorzystałam i jestem zachwycona! Mimo wcześniejszych obaw (ananas oprószony curry? Przecież to niedobre!!) Obiady są naprawdę smaczne i nawet mój narzeczony jest zadowolony :) mam tylko jedno pytanie, bo sama nie potrafię tego ogarnąć. Na przykład na jutro wymyśliłam sobie pulpety z indyka i słodkie buraczki. Tylko... Twoje przepisy zazwyczaj są podawane na ile porcji? Czasami jest to uwzględnione, niestety nie zawsze i mam z tym mały problem....

    Pozdrawiam życząc miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam Cię w gronie obserwujących :) Co do kwestii związanych z porcjami, jeśli to oznaczam to wówczas robię to wtedy gdy obiad/danie przekracza 2 porcje. Standardowo gotuję 2 nieduże porcje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O, ja się bardzo cieszę z tej pozytywnej recenzji, bo właśnie kupiłam książkę pana Gacy i powinnam ją dzisiaj dostać. Więc doczekać się nie mogę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pozytywna recenzja mnie cieszy, ponieważ również zakupiłam już książkę. Mam ją w domu, ale wciąż nie miałam czasu, żeby ją dokładnie zgłębić. Ogólnie chciałam pogratulować bloga. Bardzo "smaczny" i profesjonalny :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za odwiedziny. Jeśli jesteś "Anonimowy/a", proszę podpisz się np. nickiem a będzie mi miło :) Zapraszam ponownie i życzę smacznego!