Smak galaretki pomarańczowej w pitnym miodzie...

   Skusiłam się na ten napój rozgrzewający,bo zima znów nadchodzi (podobno),więc trzeba się trzymać ciepło, a ponadto przez przepis,który znalazłam w grudniowo-styczniowym wydaniu magazynu "Bistro". Oczywiście jak zawsze trochę po swojemu,chociażby dlatego,że nie wypiłabym naraz 0,75l miodu :) Wypiłam jednym chałstem-przyznaję.Jedyne co mam na swoje usprawiedliwienie,to to że po prostu bałam się,że wystygnie ;)

        MIÓD PITNY Z GALARETKĄ POMARAŃCZOWĄ

• Miód pitny dwójniak(ja użyłam półtoraka)- 0,75l, ja użyłam ok.200ml
• Cynamon-2 laski,ja użyłam sypkiego ok.1/2 łyżeczki
• Gwiazdka anyżu-2 ,użyłam 2 ziarenka
• Galaretka pomarańczowa- 4 łyżki,wsypałam 1

         Miód wlewamy do garnka,dodajemy cynamon i anyż.Gotujemy na wolnym ogniu pod przykryciem przez ok.10-15min.(nie zagotowujemy!).Dodajemy galaretkę i dokładnie mieszamy do jej rozpuszczenia.Podajemy w szklankach razem z anyżem i cynamonem.






                                                                              Przepis bierze udział w akcji:"DRINKI I KOKTAJLE"

                                                                                    







                                                                                  oraz:"ZIMOWE URODZINY"

                                                                                       








Kaloryczność:

• Miód pitny:100ml=355 kcal
• Cynamon sypki:100g=247 kcal
• Galaretka pomarańczowa:100g=53 kcal